Rower elektryczny – inwestycja na lata
Jazda rowerem w ostatnich latach stała się bardzo popularna, z powodu rosnących cen paliw, a także ruchu na drogach. W dużych miastach, w godzinach największego natężenia ruchu, nierzadko rowerem dostaniemy się w wiele miejsc szybciej, niż samochodem czy komunikacją zbiorową. Zdarza się jednak, że mieszkamy w rejonie wyjątkowo górzystym, bądź nasza kondycja nie jest idealna. Wtedy doskonałym rozwiązaniem będzie rower ze wspomaganiem elektrycznym.
Dbamy o środowisko
Jeżdżąc rowerem zamiast samochodem przyczyniamy się do wspierania środowiska naturalnego. Nie emitujemy spalin, a jednocześnie możemy dotrzeć w wiele miejsc szybciej, krótszymi drogami, a także uniknąć stania w korkach. Dlatego też rower elektryczny jest przede wszystkim chętnie wybierany przez tych, którym zależy na dobru natury. Jednak każdy z nas powinien zrozumieć, że jego samego oraz przede wszystkim jego dzieci również też to dotyczy. Wielkie miasta to duże zanieczyszczenie powietrza, smog. Wybierając rower nie dokładamy swojej cegiełki do już nie najlepszej jakości powietrza w otoczeniu.
Jak jeździ rower elektryczny?
Mowa tak naprawdę o jednośladzie ze wspomaganiem elektrycznym, które wykorzystuje silnik zabudowany w piaście koła. Energia zgromadzona jest w akumulatorze, który doładowujemy z domowego gniazdka. Wspomaganie uruchamia się automatycznie, gdy tylko wprawimy pedała w ruch. Im mocniejszy nacisk, tym pomoc silnika będzie intensywniejsza. Wyłączy się natomiast automatycznie po przekroczeniu prędkości 25 km/h, ponieważ tego wymagają przepisy. Jednoślad elektryczny zużywa tak niewielką ilość prądu, że jego codziennego ładowania nawet nie odczujemy, płacąc rachunek za energię. Natomiast mieszkając w górzystym terenie, wspomaganie silnika elektrycznego będzie nieocenioną pomocą.